To był bardzo szczęśliwy, ale wyczerpujący sportowo weekend. Niewątpliwym sukcesem zakończyłem dwudniową rywalizację na pięknej i wymagającej trasie sopockiej. Dwa drugie miejsca w klasie 5A oraz trzy trzecie miejsca w klasyfikacji prototypowych jak i turbodoładowanych samochodów jednonapędowych uważam za ogromny wyczyn.